Korale po raz pierwszy, po raz drugi i...
...nie sprzedane, ale podarowane pod niemiecką choinkę. Trzeci projekt z koralami, chyba nieprędko się tutaj znowu pojawią. Żeby nie było tak nudno w tym naszyjniku towarzyszy im też czerwony marmur, mimo że na zdjęciu pewnie cieżko będzie odróżnić, co jest czym ;-)
Naszyjnik wykonany z koralików i pastylek korala oraz czerwonego marmuru oplecionych złotym sutaszem. |
Bardzo fajny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Taki prosty soutache wrapping można by rzec ;-)
UsuńBardzo fajny ten naszyjnik!!! Ładnie pasuje do niego ten złoty łańcuszek. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Super przyjemnie mi się go szyło, a teraz jest jeszcze przyjemniej dostawać miłe komentarze na jego temat ;-)
Usuń